Twierdza
Przemyśl
1.Okres przedwojenny.
Przed wybuchem wojny Austro- Węgry nie posiadały szczególnych regulacji prawnych normujących pochówek zmarłych żołnierzy. Nie funkcjonowały także wyspecjalizowane w tym kierunku instytucje. Zmarłych żołnierzy grzebano zatem albo w mieście garnizonowym, gdzie pełnili służbę albo w rodzimej miejscowości. W tym drugim przypadku pochówek i dbanie o grób pozostawiano bliskim zmarłego. W przypadku pochówku w siedzibie garnizonu, dokonywano go na cmentarzu garnizonowym, a jeśli takim nie dysponowano w danej miejscowości, na cmentarzu publicznym. Armia niewielkim kosztem dbała o nagrobek, ograniczając swoje starania do zapewnienia czystości miejsca pochówku i zapalenia przysłowiowej świeczki.
2.Okres I Wojny Światowej.
a)Grobownictwo na terenach Monarchii
Sytuacja zmieniła się z wybuchem wojny światowej, która w pierwszym roku kosztowała wszystkie strony konfliktu utratę setek tysięcy żołnierzy.
Dramatyczny przebieg walk wymuszał prowizoryczność pochówku poległych, czym zajmowali się najczęściej towarzysze broni, czasem przeciwnicy, a niekiedy władze cywilne. Podczas gdy wielu żołnierzy pozostawało niepochowanymi, innych bezładnie chowano przy pozycjach bojowych w pojedynczych, płytkich grobach lub zbiorowych mogiłach.
Austro- węgierskie władze nie spodziewając się tak wysokich strat i przeciągania się konfliktu, nie posiadały początkowo wyspecjalizowanych służb pogrzebowych. Przeprowadzanie pochówków, ekshumacji oraz organizowania prowizorycznych cmentarzy powierzono znajdującym się na zapleczu frontowym Etapom, którym na froncie podlegały Oddziały Oczyszczania i Porządkowania Pola Walki. Struktura ta skrystalizowała się z początkiem 1915 roku, choć nie domagała z powodu nieliczności formacji porządkowych.
Pierwszym aktem prawnym regulującym problematykę pochówków wojskowych było rozporządzenie z 29.09.1915 r. dz. 14, nr 19084 dotyczące ekshumacji i transportu poległych na polu walki. Zezwalało ono jedynie na ekshumację osób zasłużonych na polu walki, które chowano w pojedynczych grobach, wyłączając tym samym ekshumację poległych pochowanych w mogiłach. Ograniczało również możliwość transportu zwłok, kładąc nacisk na to, aby miał on miejsce po zakończeniu działań wojennych.
Bardziej zorganizowaną postać pochówki wojskowe przybrały po odsunięciu linii frontu na wschód. Ich pilność była skutkiem wymogów sanitarnych, gdyż prowizorycznie dotychczas przeprowadzane groziły wybuchem epidemii. Istotnym celem działania służb porządkowych stało się także odzyskiwanie z pola walk pozostawionego tam materiału wojennego np. części umundurowania czy indywidualnego wyposażenia. Ekonomia wymuszała także komasowanie mogił, ograniczające koszty utrzymania cmentarzy. Nadto rozsiane po polach pojedyncze groby uniemożliwiały ich efektywną uprawę.
W działaniu służb pogrzebowych nie można także nie przeceniać motywów humanitarnych (traktowanie na równi własnych poległych i rosyjskich) czy etycznych i propagandowych (wzmacnianie zagrożonej spoistości wielonarodowej monarchii poprzez jednakowe traktowanie wszystkich poległych poddanych). Dążono przy tym do tego, aby każdy poległy, nawet przeciwnik, został godnie pochowany, jako bohater, a przed tym w miarę możliwości zidentyfikowany1.
Zasygnalizowana rola jaką miały pełnić pochówki wymuszała nie tylko wysokie nakłady finansowe jakie należało przeznaczyć na ten cel, ale i konieczność przeorganizowana służb pogrzebowych, które potrzebowały wykształconych specjalistów (np. do ewidencjonowania zmarłych), a nawet artystów, skoro cmentarze miały pełnić rolę narodowych panteonów.
Konsekwencją tego stało się sformowanie odrębnej służby grobowej mającej zająć się pochówkami, ich ewidencjonowaniem oraz wznoszeniem cmentarzy.
Funkcję organizatorską przejęła Naczelna Komenda Etapów, której podlegały Komendantury Etapowe Armii. W wydanych rozkazach z początku 1915 roku uregulowało zasady organizowania katastru grobowego, wymuszając współdziałanie w tym zakresie ze strony właściwych służb cywilnych, które miały dostarczać koniecznej pomocy i materiału2. W listopadzie 1915 r. przystąpiono do tworzenia Centralnego Katastru Grobów.
Dalsza rola organizacyjna przypadła Ministerstwu Wojny które było władne rozciągnąć dotychczasowe regulacje na tereny okupowane przez ck armię3. W tym celu 03.12.1915 r. wydane zostało zarządzenie 250044 o utworzeniu nowego urzędu -KGA (Kriegsgraber Abteilung)5, jako samodzielnego wydziału tego Ministerstwa. Wraz z jego powstaniem grobownictwo miało przybrać postać scentralizowanej struktury, kierowanej jednolitymi zasadami6, wyposażonej w rozległe, samodzielne kompetencje.
Na czele 9 Wydziału Grobów Wojennych stanął GM Edward Hentke von Hesshart. W terenie Wydział uzyskał reprezentację w postaci Inspekcji Grobów Żołnierskich działających przy Komendanturach Korpusów Wojskowych.
Już na początku 1916 r. uzgodniono, że Komendantury otrzymają od AOK plany katastralne w skali 1:25000, na których miały być naniesione wszelkie, nawet pojedyncze groby żołnierskie. Unormowano również kwestie wydatków związanych z działalnością pochówkową i utrzymaniem cmentarzy. Natomiast w marcu 1916 r. Sekcja Opieki nad Grobami Wojennymi7 rozesłała po części komendantur, w tym przemyskiej, pruską instrukcję dot. utrzymania wojskowych grobów, nakazując wzorowanie się na niej podległym jednostkom. Wnet zresztą władze austro- węgierskie wypracowały własne autonomiczne rozwiązania8.
Wzorując się na Niemczech władze austriackie rezygnowały raczej z tworzenia wielkich nekropolii, na rzecz mniejszych mogił, tworzonych w miejscach bitew i pomniejszych bojów. Te cmentarze miały być swoistymi pomnikami, ku chwale poległych za ojczyznę. Mimo to w Galicji Ministerstwo Wojny starało się nadawać każdemu cmentarzowi unikalny wygląd, używając bogatych środków artystycznego wyrazu. Co do zasady akceptowano niemieckie wytyczne, aby przy budowie cmentarzy wykorzystywać lokalny materiał budowlany (np. kamień) i zieleń, co miało zapewnić wkomponowanie tych miejsc w lokalny pejzaż. Niemniej zrywano tu z niemiecką prostotą na rzecz sławienia cesarza i monarchii, czemu miało służyć bogactwo form architektonicznych i zdobień rzeźbiarskich. Prostszą formę nadawano natomiast mogiłom żołnierskim usytuowanym na terenach okupowanych.
Ostatecznie zasady organizacji grobownictwa zostały skodyfikowane w Ustaleniach z 29.04.1916 r., stanowiących nowelizację zarządzenia z dnia 03.12.1915 r. Nr 25004. W akcie tym wydzielono dwie agendy w zakresie grobownictwa: 1) zajmującą się ewidencją grobów, 2) opieką i ich utrzymaniem. Akt został uzgodniony z odpowiednimi władzami wojskowymi niemieckimi9 i bułgarskimi.
Dnia 01.09.1916 r. 9 Wydział powołał ciało o kompetencjach doradczych Radę Rzeczoznawców do spraw żołnierskich miejsc pochówku w Austrii10. Rada miała doradzać w kwestiach natury artystycznej. W jej skład wchodziło 15-20 specjalistów z zakresu architektury, rzeźby, sztuki sakralnej, ogrodnictwa etc11, których powoływało Ministerstwo Wojny po konsultacji z Ministerstwem Kultury i Nauki oraz Ministerstwem Robót Publicznych. Rada działała zazwyczaj w mniejszych zespołach np. artystów, niemniej jej przewodniczący mógł zwoływać posiedzenia plenarne oraz wzywać poszczególnych członków o indywidualne ekspertyzy.
9 Wydział Grobów Wojennych działał do lipca 1917 r. kiedy to na mocy zarządzenia z 05.06.1917 r. nr 152487 został przekształcony w 10 Wydział Strat Ministerstwa Wojny (10 Verlust Abteilung). Instytucja ta miała się zajmować nadto poszukiwaniem zaginionych żołnierzy i ewidencjonowaniem chorych oraz rannych. Tym samym większy nacisk kładziono na prace administracyjne i statystyczne. Strukturę oraz kompetencje nowego wydziału precyzowało zarządzenie z 24.06.1917 r. Pokłosiem zmian w strukturze z Ministerstwa Wojny stało się zaproponowanie w październiku 1917 r. przejęcia przez Ministerstwo Kultury i Sztuki Rady Rzeczoznawców, co sfinalizowano w styczniu 1918 r.12 Od tego momentu struktura Wydziału ustabilizowała się nie podlegając już istotnym zmianom organizacyjnym.
Ostatnim ważniejszym zarządzeniem Wydziału było nakazanie Dowództwom Wojskowym ewidencjonowania utworzonych cmentarzy wojennych (zarządzenie z 02.11.1918 r.), którego przedmiotem było w szczególności rozliczenie kosztów związanych z powstaniem i utrzymaniem nekropolii wojskowych.
Prace nad likwidacją Wydziału rozpoczęły się z końcem 1918 r. Dążono do przekazania zadań Wydziału na odpowiednie władze rządowe nowo powstałych po rozpadzie monarchii państw. Przy Wydziale utworzono Kolegium Pełnomocników (BVK), zaś państwa utrzymywały łączność z Wydziałem poprzez oficerów łącznikowych, choć w praktyce ta współpraca nie układała się dobrze. W dniu 17.03.1919 r. Kolegium Pełnomocników zaproponowało wnioskiem 898 likwidację Wydziału i umiędzynarodowienie spraw grobownictwa. Postulujący proponowali, aby nowa instytucja przejęła od Wydziału część pracowników oraz archiwa. Przemyśliwano też, aby z czasem sprawy grobownictwa przekazać na ręce władz cywilnych poszczególnych krajów.
Ostatecznie napięta sytuacja polityczna spowodowała, że nie podjęto już wiążących decyzji, aczkolwiek kwestie związane z pochówkami wojskowymi zostały wprowadzone do traktatów pokojowych.
b)Organizacja grobownictwa w Generalnym Gubernatorstwie.
Nieco odmiennie przedstawiała się organizacja austro- węgierskich służb grobowniczych na terenie Generalnego Gubernatorstwa Wojskowego w Polsce utworzonego decyzją Wilhelma II z dnia 24.08.1915 r. na terenach Królestwa Polskiego z siedzibami w Warszawie i Lublinie13. Obszar ten jako okupowany znalazł się pod zwierzchnictwem władz wojskowych. Okupanci zachowali podział administracyjny na gminy i powiaty. W powiatach utworzyli Komendy Powiatowe (od 1917 r. b>Obwodowe), które podporządkowano AOK (Sztabowi Generalnemu). W ramach tego ostatniego sprawami terenów okupowanych zajmowała się Naczelna Komenda Etapów (EOK).
Charakterystycznym dla grobownictwa w GGW było to, że tworzyło się ono w sposób samorzutny i oddolny. Cała zaś struktura pozostawała podporządkowana AOK dysponującemu analogiczną strukturą i kompetencjami jak 9 Wydział Grobów Wojennych Ministerstwa Wojny.
Na szczeblu centralnym GGW sprawami ekshumacji i pochówków zajął się Referat Sanitarny Krajowego Komisariatu Cywilnego. Na szczeblu powiatowym podlegali jemu oficerowie ds. grobów wojennych. Z końcem 1916 r. w przy Komendach Powiatowych zaczęto tworzyć Oddziały Grobów Żołnierskich14, które od 01.08.1917 r. podlegały 10 Oddziałowi Grobów Żołnierskich GGW na czele z kpt. Franzem Isnenghim. Wkrótce w ramach Oddziałów Powiatowych wykrystalizowały się dwa piony: Ewidencji Grobów Żołnierskich i Opieki nad Grobami Żołnierskimi. Problematycznym było jednak pozyskanie odpowiednio wykwalifikowanych fachowców do współpracy z Oddziałami Powiatowymi, co negatywnie wpływało tak na postępy prac, jak i ich jakość. Do prostych prac wykorzystywano miejscową ludność, zaś od 1918 r. jeńców wojennych sformowanych w cztery Kompanie Robocze Grobów Żołnierskich podlegające bezpośrednio 10 Oddziałowi GGW.
W pracach realizacyjnych chętnie korzystano z gotowych wzorów 9 Wydziału Grobów Wojennych, dzięki czemu obniżano własne koszty. Jednocześnie przy 10 Oddziale GGW w Lublinie powołano odpowiednik Rady Rzeczoznawców działającej przy 9 Wydziale w postaci Artystycznej Grupy Konsultacyjnej (Kunstbeirat). Z ciałem tym konsultowano projekty Oddziałów Powiatowych, które po zatwierdzeniu odsyłano do wykonania15. Bardziej ambitne, a więc kosztowne projekty wymagały akceptacji ze strony Ministerstwa Wojny.
Działania austriackich służb grobownictwa pozostawały jednocześnie w ścisłym powiązaniu z poczynaniami swoich niemieckich odpowiedników, których agendy działały przy odpowiednich strukturach grobowniczych władz austro- węgierskich. Co więcej stanowisko służb niemieckich wywierało decydujący wpływ na praktykę organów austro- węgierskich, dopasowujących się do wymagań sojusznika. Przejawiało się to m. in. w tym, że służby grobownicze niemieckie zajmowały się wyszukiwaniem, ewidencjonowaniem i pochówkiem własnych poległych16.>
Od jesieni 1916 r. służby grobownicze rozpoczęły prace pochówkowe, w tym przy tworzeniu cmentarzy. Początkowo planowano je zakończyć na rok 1918, jednakże szybko zdano sobie sprawę z niemożności ich ukończenia przed końcem wojny. Dlatego też skupiono się wnet jedynie na pracach komasacyjnych, zarzucając tworzenie zdobionych nekropolii czym miały się zając w przyszłości władze Królestwa Polskiego.
Na wiosnę 1918 r. dokonano przekształcenia całej struktury grobowniczej GGW w Kompanię Grobów Żołnierskich, która miała z założenia działać także po opuszczeniu terenów okupowanych dokańczając prace grobownicze przy tworzeniu i upiększaniu cmentarzy.
c)Pochówki żołnierzy rosyjskich.
Grobownictwo rosyjskie charakteryzował słabszy rozwój aniżeli w państwach centralnych. Mimo to Rosjanie również kierując się zasadą humanitaryzmu dążyli do równego upamiętniania swoich i obcych poległych.
W pierwszym okresie wojny lepiej zorganizowanym był pochówek zmarłych na zapleczu frontu. Tu żołnierzy chowano bądź to w specjalnie utrzymywanych cmentarzach garnizonowych, bądź miejskich, gdzie starano się wydzielać osobne miejsca na wspólne mogiły. W miarę możliwości przy pochówku kierowano się wyznaniem osoby zmarłej.
Gorzej przedstawiało się grobownictwo na linii frontu. Rosyjskie służby najczęściej nie nadążały z pochówkami zobowiązując niejednokrotnie miejscowe władze, a nawet poszczególnych włościan do dokonywania pochówków żołnierzy poległych w danym miejscu.
Pochówek Rosjan nastręczał za to problemów władzom wojskowym państw centralnych. Trudno wyjaśnić postępowanie Rosjan, niemniej najczęściej wycofując się na wschód swoich poległych chowali w zbiorowych mogiłach, często zupełnie maskując miejsce pochówku. Niejednokrotnie było ono fałszywie oznakowywane jako miejsce spoczynku żołnierzy armii sojuszniczych i dopiero po przystąpieniu do ekshumacji ujawniano, że jest to mogiła rosyjska. Problematycznym było także ustalanie tożsamości ekshumowanych Rosjan, gdyż zazwyczaj byli oni pozbawiani oznak mogących ich zidentyfikować. Z kolei wszelkie dokumenty identyfikujące pochowanych wojskowych, jeśli w ogóle istniały, to były uwożone przez wycofujących się Rosjan.
Co do samego pochówku, to jak wskazano wcześniej, władze państw centralnych kładły nacisk na równe traktowanie poległych rosyjskich wraz ze swoimi. Cmentarze urządzano wspólne, wyznaczając Rosjanom osobne miejsca pochówku. Starano się także, aby rosyjscy oficerowie byli chowani w osobnych, pojedynczych grobach.
3.Inspekcja Grobów Żołnierskich w Przemyślu.
Międzynarodowa Konwencja Genewska z dnia 6.07.1906 r. nałożyła na państwa, które ją przyjęły (m.in. Austro-Wegry, Niemcy i Rosja) obowiązek opieki nad rannymi i chorymi żołnierzami walczących armii oraz pochówku poległych, sporządzanie list imiennych zmarłych, a także przesyłanie znalezionych na polach bitew osobistych przedmiotów do nich należących (np. papiery, legitymacje, listy, odznaki wojskowe itp.) do właściwych krajów.
3 grudnia 1915 r. przy austriackim Ministerstwie Wojny został powołany 9 Wydział Grobów Wojennych z działającymi w terenie jednostkami, czyli Inspekcjami Grobów Żołnierskich, których powołanie leżało w gestii Dowództwa Korpusu. Na terytorium Galicji utworzono 3 Inspekcje : w Krakowie – dla Galicji Zachodniej, w Przemyślu – dla Galicji Środkowej i we Lwowie – dla Galicji Wschodniej. Zadaniem Inspekcji było godne pochowanie poległych żołnierzy armii własnej, koalicjantów i wroga, zakładanie cmentarzy, ekshumacje oraz prowadzenie ewidencji. Dlatego Inspekcje zatrudniały osoby różnych specjalności, od projektantów, architektów, rzeżbiarzy i malarzy po rzemieślników i robotników, którymi byli przeważnie jeńcy wojenni.
W Przemyślu do czasu powołanie Inspekcji, sprawy grobownictwa wojennego prowadził Wydział d/s Budownictwa Wojskowego z siedzibą w budynku przy ul. Dworskiego 46 i filią mieszczącą się w budynku przy ul. Grottgera 4, na którego czele stał major Leonhard Odstrčil. Wydział we współpracy z Oddziałem Przyczółka Mostowego zaprojektował i wybudował cmentarz wojskowy na Zasaniu przy ul. B. Śmiałego i przy ul. Przemysława. Projektantem i budowniczym był architekt węgierski, inżynier Landsturmu podporucznik Franz Szabolcs, rzeźbiarz przemyski Józef Wilk, malarze Wendel Schwarz i Max Roth. W dniu 1 listopada 1916 r. nastąpiło uroczyste otwarcie i poświęcenie cmentarza na Zasaniu i cmentarza niemieckiego przy ul. Przemysława.
Na przełomie grudnia 1915 r. i stycznia 1916 r. Dowództwo Korpusu X powołało Inspekcję Grobów Żołnierskich z siedzibą w budynku przy ul. Mickiewicza 25, która swoim działaniem obejmowała 31 powiatów, teren o łącznej powierzchni ok. 32.000 km ² , na którym pochowano ok. 300 000 żołnierzy. Terytorium Galicji Środkowej zostało podzielone przez Dowództwo Wojskowe w Przemyślu, którego szefem był gen. major Artur Materny na mniejsze jednostki – Oddziały, na poczatku 1916 r. na 4 Oddziały z zarządami grobów w Jarosławiu, Przemyślu, Rawie Ruskiej i w Stryju. Ostatecznie w 1917 r. istniało XVIII Oddziałów Cmentarnych. Na czele każdego Oddziału stał dowódca wojskowy oraz doradca artystyczny – architekt, rzeźbiarz, inżynier. Pierwszy etap prac wykonywała jednostka ewidencyjna, która przy pomocy żandarmerii i fotografów sprawdzała pola bitew nanosząc rozmieszczenie grobów na mapy w skali 1: 25 000. Później następowała indentyfikacja pochowanych w oparciu o informacje z gmin, szpitali itp., a także na podstawie znalezionych przy nich przedmiotów. Żołnierzy armii austro-węgierskiej rozpoznano po "nieśmiertelniku"- indentyfikatorze osobowym z imieniem i nazwiskiem żołnierza oraz określeniem jednostki wojskowej, w której pełnił służbę. W ten sposób powstawały karty katastralne zawierajace oznaczenie grobu ( położenie, typ i numer) i dane osobowe poległego. W oparciu o te karty tworzone były alfabetyczne katastry zbiorcze w 3 wersjach : wg. nazwisk poległych, miejscowości położenia grobu i formacji wojskowej.
Kolejnym etapem prac Inspekcji było zakładanie nowych cmentarzy w oparciu o projekty sporządzone zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Wojny przez architektów i inżynierów. Wytyczne do projektowania dotyczyły miejsca położenia cmentarza i jego kształtu oraz stałe elementy, tj. rodzaj ogrodzenia wraz z bramą, pomnik główny, pole grobowe, inskrypcje nagrobne, zieleń. Obowiązywała prostota i skromność. Ostatnim elementem była ekshumacja zwłok i ich przeniesienie na cmentarze. Starano się grzebać oddzielnie żołnierzy armii austriackiej, niemieckiej i rosyjskiej. Koszt pochówku określony został na 10 koron na jeden grób.
Wszystkie Inspekcje od połowy 1916 r. co miesiąc składały 9 Wydziałowi Grobów Wojennych w Wiedniu raporty z wykonanych prac. Z pierwszych raportów wynika, że na początku Inspekcja przemyska borykała się z wieloma problemami, jak brakiem odpowiedniej kadry, warunkami zimowymi uniemożliwiającymi ekshumacje, zwłaszcza w Karpatach, dużą ilością bezimiennych grobów, nieczytelnymi lub zamazanymi inskrypcjami na krzyżach. Pod koniec 1916 r. zatrudniała 983 osoby, w tym 623 jeńców wojennych, dysponowała 43 wozami i 14 końmi.
Efekty swoich działań związanych z opieką nad grobami wojennymi, Inspekcja przedstawiła na wystawie zorganizowanej w dniach 18.10.1917 r. do 11.11. 1917 r. w dużej sali magistratu. Można tam było zobaczyć prace znanych już twórców i artystów, jak architekta Arthura Grunberga, konserwatora zabytków Alfonsa Quiquereza, rzeźbiarzy Karla Perla i Franza Riedera czy malarzy Maxima Soasty i Othmara Ruźćka.
Z ostatniego zachowanego raportu Inspekcji z dnia 28.09.1918 r. wynika, że w Galicji Środkowej założono 616 cmentarzy, w tym 410 żołnierskich i 181 miejscowych (gminnych, parafialnych i przykościelnych), 86 421 grobów, w tym 65 841 pojedynczych i 21 240 masowych. Działalność Inspekcji zakończyła się zapewne wraz z zakończeniem wojny w listopadzie 1918 r., a posiadaną przez nią dokumentację przejęło Wojsko Polskie, które miało kontynuować prace grobownicze.
Literatura:
Jan Schubert: „Organizacja grobownictwa wojennego w Monarchii Austro – węgierskiej. Dziewiąty Wydział Grobów Wojennych (Kreigsgraber Abteilung) przy Ministerstwie Wojny – powstanie i działalność w latach 1915 -1918” - Architektura. Czasopismo Techniczne. Wydawnictwo Politechniki Krakowskiej 3-A/2009, zeszyt 13, rok 106.
Jan Schubert: „Służby grobownicze armii austro- węgierskiej, niemieckiej i rosyjskiej w czasie I Wojny Światowej (1915 -1918)” Architektura. Czasopismo Techniczne. Wydawnictwo Politechniki Krakowskiej 5-A/2011, zeszyt 16, rok 108.
1 Swoistym drogowskazem dla wojskowej legislacji były unormowania konwencji haskich.
2 Rozkaz ogólny z 18.03.1915 r. Op. Nr 31361 i z 08.1915 r. Op. Nr 75.926/I
3 Odrębności mimo to zachodziły względem służb grobowniczych w GGW.
4 Uzupełnione jeszcze dwoma załącznikami z grudnia 1915 r.
5 Od 15.12.1915 r. noszący oznaczenie 9./K.Gr.Abteilung
6 Przy tworzeniu nowej organizacji Austro- Węgry wzorowały się na pruskich organizacjach grobownictwa wojskowego, z którymi wnet nawiązały współpracę.
7 Stanowiła część 9 Wydziału Grobów Wojennych.
8 Należała do nich m. in. przedsięwzięcia przyozdabiania poległych i ich domostw ”Krzyżem Żelaznym”.
9 Ck władze nieformalnie współpracowały ze swoimi niemieckimi odpowiedniczkami od 1915 r., a od 1916 r. przy austriackim Ministerstwie Wojny i podległych jemu Inspektoratach działał Niemiecki Oddział Grobów Żołnierskich.
10 Zarządzenie nr 26173.
11 Do członków należeli profesorowie uczelni, którzy funkcje pełnili honorowo za zwrotem wydatków.
12 Mimo tego, ze Rada stała się instytucją podporządkowaną władzom cywilnym zachowała nadal swoje kompetencje w zakresie grobownictwa wojskowego.
13 Początkowo siedziba austriackich władz okupacyjnych mieściła się w Kielcach.
14 Na czele Oddziału Powiatowego stał komendant powiatu zastępowany przez komendanta Żandarmerii Powiatowej. Wspierali ich kapelan, komisarz cywilny, oficer wojsk inżynieryjnych albo inżynier, podoficer i trzech pisarzy. Do współpracy przy realizacji poszczególnych projektów (cmentarzy) dobierano architektów oraz innych rzemieślników.
15 Wybierano zazwyczaj projekty najtańsze w realizacji, co wiązało się z niewielkim budżetem przeznaczanym na pochówek, bo 10 koron na żołnierza.
16 Do kompetencji władz austriackich należały pochówki poległych austro- węgierskich, Legionistów oraz Rosjan.